Przejdź do głównej zawartości

.. amigurumi ...

Witam.

Przyznam, że prezentowane prze zemnie we wcześniejszych postach ośmiorniczki były moimi pierwszymi zabawkami jakie wykonała i bardzo spodobało mi się takie dzierganie :) Wpisałam sobie w wyszukiwarce hasło AMIGURUMI i oszalałam jak zaczęłam przeglądać grafikę :)

Wyszukałam sobie jednak wydawało mi się najprostsze wzory, które pospisywałam i teraz walczę ze sobą aby znaleźć trochę czasu i podziergać :)

Udało mi się na razie stworzyć sówkę i słonika. Oczywiście idąc za ciosem teraz powstaje coś kolejnego ale nie chcę zdradzać co to będzie, zobaczymy efekt końcowy i czy warto się pochwalić :)  

Zanim przejdę do prezentacji chciałam od razu powiedzieć, że moim założeniem było tu stworzyć breloczki :). Nie mają one jeszcze proporczyków, tylko z tego względu, że nie mogłam się powstrzymać aby od razu nie pochwalić się tu tym co udało mi się stworzyć :)

Jeśli chodzi o sówkę to POMOCY!!! wymyśliłam sobie, że będzie to taki breloczek z odblaskami i nie miałam pomysłu jak to zrobić. I tak wymyśliłam, że nosek będzie z taśmy odblaskowej i nie wiedziałam co dalej więc zrobiłam na pleckach taka niby łatkę właśnie z taśmy odblaskowe. Co o tym myślicie? Przeszedł mi również przez głowę pomysł aby sowa była dwustronna czyli po obu stronach oczka i odblaskowy nosek, ale to chyba nie było by fajne, Jak Wy myślicie?





Powstał również słonik, ale jak już pozszywałam wszystkie elementy to stwierdzam, że chyba trąba nie jest proporcjonalna do reszty i przewraca mojego słonika. ale co tam jak na pierwszą taka pracę to myślę że jest całkiem ok :)




I na koniec taka mała prywata. Jestem konsultantka zaprezentowanej na zdjęciu firmy, gdyby któraś z Pań była zainteresowana również współpracą to zapraszam do pisania do mnie w formularzu na dole strony :) 



Pozdrawiam :) 





Komentarze

  1. Jak na pierwszy raz wyszło świetne. Fajnie to wymyśliłaś z tą latka z tyłu sowy. Zdecydowanie oczy z dwóch stron byłyby tutaj nie na miejscu :)
    Słonik może ma nie tyle za dużą trąbę, co może powinna ona iść lekko w górę, ale to pewnie trudne do osiągnięcia. Mimo tej trąby słonik jest słodki :)
    Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeśli chodzi o ta łatkę to trochę się głowiłam jak mam umieścić element odblaskowy i dlatego właśnie łatka :) a przy słoniku to pierwszy raz łączyłam ze sobą elementy :) pozdrawiam i dziękuję za opinię :)

      Usuń
  2. Świetnie ci idzie :) Sówka jest słodka, słonik również :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

mini bieżnik na szydełku - schemat

Witam wszystkich, którzy do mnie zaglądają :)  Mam już 7 obserwatorów i się z tego powodu bardzo cieszę, ponieważ muszę przyznać, że zakładając tego bloga miałam obawy czy moje prace będą się komuś podobały :) Dziś chciałam pochwalić się moim małym bieżnikiem. Na zdjęciu może dobrze nie widać ale jest koloru ecri. Schemat znalazłam w czasopiśmie Sabrina Robótki z 2005roku. Moje wymiary to 16x42cm. Są inne niż w schemacie, ponieważ użyłam innej nici, oraz innego szydełka :) A tu proszę schemacik :)

... Bo zawsze jest pora by dokonczyć niedokończone...

Witam. Przyszła pora na wiosenne porządki w szafie i proszę :) Okazało się, że są projekty zaczęte i niedokończone z różnych powodów, ale zaznaczam, nie żeby z braku włóczki. I tak powstały, a w zasadzie zostały dokończone: słonik, owieczka i ośmiorniczka. Wy też tak macie że zaczynacie i... no właśnie odkładać je kosztem czegoś innego? Ja jak widać tak mam. I tak się prezentują już dokończone :) Pamiętajcie, żeby być też na bieżąco z... Moim światem piękna ;) Linki do moich stron, które zachęcam do polubień Faberlic Oriflame

... kocyk dla maluszka ...

Witam. Dziś chcę się Wam pochwalić moim już skończonym kocykiem dla maluszka, o którym już wspominałam oraz myślałam od dawna i w końcu jest - udało się :) I w tym miejscu się pewnie powtórzę, ale pierwszym pytaniem było jakie sobie zadałam już po wybraniu tego wzoru było jaki kolory wybrać i postawiłam na mięte. A wiadomo, że biały i szary zawsze się ze wszystkim zgra wiec takie połączenie kolorów. Kocyk jest dla chłopca. Jako przyszła mama jestem z niego mega zadowolona więc i mam nadzieję, że synek również się ucieszy :). Jak już kolory były wybrane to było kombinowanie w jakiej kolejności je ułożyć, potem jak szerokie robić pasy. Ale ostatecznie poszłam w klasykę i każdy kolor szedł po kolei i o takiej samej grubości. Żeby nie było też tak łatwo, to nie wiedziałam jaki wymiar zrobić więc było też metoda prób i błędów podczas robienia pierwszego łańcuszka oczek. Nie obyło się również bez prucia i przejścia na wiesze szydełko. Choć przyznam, że mogłam wziąć jeszcze więks