Witam.
Przedstawiam rodzinę ośmiorniczek, które powędrowały ostatnio dla maluszków z Fundacji Małych Serc, o której już wcześniej wspominałam. Swoją drogą super akcja.
A w tle mój nowy nabytek - i coś o czym zawsze marzła - maszyna do szycia :) Mam nadzieję, że w tej codziennej walce o czas wolny na przyjemność (czytaj robótki ręczne) znajdzie się miejsce właśnie dla niej. Już pierwsze próby okiełznania tej machiny były choć nie do końca udane i nie ma się czym chwalić, ale nie tracę nadziei i próbuje dalej. Liczę, że szybko będę mogła się tu Wam czymś pochwalić.
A teraz lecę poodwiedzać Wasze cudowne blogi, bo nie ukrywam - dawno mnie tu nie było i przy okazji poszukać trochę inspiracji :)
Pozdrawiam
Komentarze
Prześlij komentarz