Przejdź do głównej zawartości

beżowo - niebiesko

Witam :)

Dziś chciałam Wam zaprezentować takie malusie buciki, które wykonałam z resztki beżowej włóczki. Jak widać starczyło tylko na podeszwy :)
Szkoda mi było, aby włóczka się zmarnowała. Podeszwa został wykonana z włóczki KOTEK a reszta bucika to PEONIA, jest ona znacznie cieńsza dlatego podeszwa zagięła się w paluszkach i pięcie. W efekcie bucik ma około 7-8cm długości

Jak zawsze mam problem z uwiecznieniem na zdjęciach prawdziwych kolorów ale myślę że te mi wyszły bardzo zbliżone :)
 Ciemny beż i ciemny niebieski.







I jak Wam się podoba moje wykorzystanie do końca włóczki? :)

Komentarze

  1. Buciki są słodkie. Ta różnica grubości wyszła im tylko na dobre. Piękne, są po prostu piękne :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super - wyglądają, jakby były tak zaplanowane - taka imitacja prawdziwych podeszw :) Słodziaki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję, efekt tej podeszwy wyszedł przypadkiem, ale masz rację że przypomina prawdziwą podeszwę :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

mini bieżnik na szydełku - schemat

Witam wszystkich, którzy do mnie zaglądają :)  Mam już 7 obserwatorów i się z tego powodu bardzo cieszę, ponieważ muszę przyznać, że zakładając tego bloga miałam obawy czy moje prace będą się komuś podobały :) Dziś chciałam pochwalić się moim małym bieżnikiem. Na zdjęciu może dobrze nie widać ale jest koloru ecri. Schemat znalazłam w czasopiśmie Sabrina Robótki z 2005roku. Moje wymiary to 16x42cm. Są inne niż w schemacie, ponieważ użyłam innej nici, oraz innego szydełka :) A tu proszę schemacik :)

... Bo zawsze jest pora by dokonczyć niedokończone...

Witam. Przyszła pora na wiosenne porządki w szafie i proszę :) Okazało się, że są projekty zaczęte i niedokończone z różnych powodów, ale zaznaczam, nie żeby z braku włóczki. I tak powstały, a w zasadzie zostały dokończone: słonik, owieczka i ośmiorniczka. Wy też tak macie że zaczynacie i... no właśnie odkładać je kosztem czegoś innego? Ja jak widać tak mam. I tak się prezentują już dokończone :) Pamiętajcie, żeby być też na bieżąco z... Moim światem piękna ;) Linki do moich stron, które zachęcam do polubień Faberlic Oriflame

... kocyk dla maluszka ...

Witam. Dziś chcę się Wam pochwalić moim już skończonym kocykiem dla maluszka, o którym już wspominałam oraz myślałam od dawna i w końcu jest - udało się :) I w tym miejscu się pewnie powtórzę, ale pierwszym pytaniem było jakie sobie zadałam już po wybraniu tego wzoru było jaki kolory wybrać i postawiłam na mięte. A wiadomo, że biały i szary zawsze się ze wszystkim zgra wiec takie połączenie kolorów. Kocyk jest dla chłopca. Jako przyszła mama jestem z niego mega zadowolona więc i mam nadzieję, że synek również się ucieszy :). Jak już kolory były wybrane to było kombinowanie w jakiej kolejności je ułożyć, potem jak szerokie robić pasy. Ale ostatecznie poszłam w klasykę i każdy kolor szedł po kolei i o takiej samej grubości. Żeby nie było też tak łatwo, to nie wiedziałam jaki wymiar zrobić więc było też metoda prób i błędów podczas robienia pierwszego łańcuszka oczek. Nie obyło się również bez prucia i przejścia na wiesze szydełko. Choć przyznam, że mogłam wziąć jeszcze więks